Thursday, 12 November 2015
Saturday, 17 October 2015
Thursday, 15 October 2015
Po czym odsunęła trzydrzwiową szafę, zdjęła z gwoździa wiszący za nią obraz ‘Świętego Archibalda nawracającego pogan wśród borówek’, opukała ścianę, wyjęła zeń kilka luźnych cegieł, odsłoniła kasę pancerną firmy Schmidt und Pinkerton, otworzyła ją posiłkując się stetoskopem, zestawem wytrychów i trzydziestocyfrową sekwencją sekretnego kodu zapisanego na dnie doniczki z paprotką i wreszcie z wnętrza kasy wyjęła kasetkę, którą otworzyła kluczem ukrytym w biustonoszu. W kasetce siedział niedożywiony krasnoludek, który miał w kieszeni zaklejoną kopertę, a w kopercie kartkę złożoną osiem razy. Na tej kartce ktoś drobnym drukiem i od końca napisał: ‘W poniedziałki przynosimy z a b a w e c z k i.’
Wiem, co myślicie, ale przecież nie uderzę krasnoludka!
Nie obiję go za to, że treść przekazu jest nieścisła (w które poniedziałki, jakie tfu!z a b a w e c z k i), ani nie zdejmę mu rajtek przez głowę, tylko dlatego, że ktoś uznał, że dzień z a b a w e c z k i jest dla wszystkich tak oczywisty, jak dzień kobiet, wypłaty lub sądu ostatecznego.
Wiem, co myślicie, ale przecież nie uderzę krasnoludka!
Nie obiję go za to, że treść przekazu jest nieścisła (w które poniedziałki, jakie tfu!z a b a w e c z k i), ani nie zdejmę mu rajtek przez głowę, tylko dlatego, że ktoś uznał, że dzień z a b a w e c z k i jest dla wszystkich tak oczywisty, jak dzień kobiet, wypłaty lub sądu ostatecznego.
jez
Ludwik Jerzy Kern
Przyszły do fryzjera dwa jeże.
- Niech nam pan powie, panie fryzjerze,
Jakie się teraz nosi fryzury?
-Hm... jedni się czeszą po prostu do góry,
Drudzy znowu z przedziałkiem,
A inni golą się aż do skóry
I chodzą bez włosów całkiem.
Niektórzy czeszą się jak Włosi...
- A grzywki?
- Grzywki też się nosi.
- A loczki?
- Loczki można także.
- A pukle?
- Nosi się, a jakże.
- A fale?
- Z wolna powracają.
-A baczki?
- Rzadko, lecz bywają.
- A czy na jeża ktoś się czesze?
- O, prosze panów, całe rzesze.
- A pan uważa, że to modne?
- Nie tylko modne, lecz i wygodne.
- Więc nas nie trzeba dzisiaj strzyc?
- Moim zdaniem, nic a nic.
- To niech pan chociaż, wie pan, tak z bliska,
Wodą kolońską nas trochę popryska.
- Pf!...Pf!...Pf!...
- Dziękujemy za to spryskanie.
Do widzenia!
- Moje uszanowanie!
Przyszły do fryzjera dwa jeże.
- Niech nam pan powie, panie fryzjerze,
Jakie się teraz nosi fryzury?
-Hm... jedni się czeszą po prostu do góry,
Drudzy znowu z przedziałkiem,
A inni golą się aż do skóry
I chodzą bez włosów całkiem.
Niektórzy czeszą się jak Włosi...
- A grzywki?
- Grzywki też się nosi.
- A loczki?
- Loczki można także.
- A pukle?
- Nosi się, a jakże.
- A fale?
- Z wolna powracają.
-A baczki?
- Rzadko, lecz bywają.
- A czy na jeża ktoś się czesze?
- O, prosze panów, całe rzesze.
- A pan uważa, że to modne?
- Nie tylko modne, lecz i wygodne.
- Więc nas nie trzeba dzisiaj strzyc?
- Moim zdaniem, nic a nic.
- To niech pan chociaż, wie pan, tak z bliska,
Wodą kolońską nas trochę popryska.
- Pf!...Pf!...Pf!...
- Dziękujemy za to spryskanie.
Do widzenia!
- Moje uszanowanie!
Sunday, 24 May 2015
Thursday, 14 May 2015
salatka fidrygauki
Składniki:
Ugotuj makaron zgodnie z instukcją na opakowaniu, odcedź, przepłucz zimną wodą i odstaw.
W trakcie gotowania makaronu przygotuj dressing. Połącz wszestkie składniki w słoiku lub karafce, przykryj, wstrząśnij za wszystkie czasy, odstaw do lodówki w celu 'przeżarcia'. Wyjmij tuż przed serwowaniem.
W sporej misce delikatnie wymieszaj palcami pozostałe składniki: makaron, szpinak, rodzynki (te żurawinki ma się chyba rozumieć, choć w tym miejscu jako żywo 'c' nie widnieje, zostawiając samo 'raisins', co być może zwiodło pana redaktora), mandarynki i kolendrę.
Read more: http://szeptywmetrze.blogspot.com/2015/05/narodowy-dzien-rodzynki-czyli-jak-pisac.html#ixzz3a8jMbLNS
- 225 g makaronu 'muszkowego' (z kształtu znaczy się :)))
- 4 filiżanki liści szpinaku (myślę, że można to przełożyć na garście :))
- 120 g suszonych owoców żurawiny
- 100 g orzechów piniowych lub orzechów nerkowca
- 100 g odsączonych mandarynek z puszki (jestem pewna, że świeże byłyby lepsze, ale komu się chce obierać poszczególne cząsteczki ze skórek)
- 50 g liści kolendry z grubsza pokrojonych
- 80 ml sosu teriaki (im gęstszy tym lepszy!)
- 80 ml octu ryżowego (może być ocet jabłkowy)
- ½ łyżeczki czosnku w proszku
- ½ łyżeczki soli cebulowej (jeśli macie pod ręką)
- ¼ łyżeczki soli
- ¼ łyżeczki pieprzu
- 1 łyżeczka cukru
- 120 ml oleju lub oliwy
Ugotuj makaron zgodnie z instukcją na opakowaniu, odcedź, przepłucz zimną wodą i odstaw.
W trakcie gotowania makaronu przygotuj dressing. Połącz wszestkie składniki w słoiku lub karafce, przykryj, wstrząśnij za wszystkie czasy, odstaw do lodówki w celu 'przeżarcia'. Wyjmij tuż przed serwowaniem.
W sporej misce delikatnie wymieszaj palcami pozostałe składniki: makaron, szpinak, rodzynki (te żurawinki ma się chyba rozumieć, choć w tym miejscu jako żywo 'c' nie widnieje, zostawiając samo 'raisins', co być może zwiodło pana redaktora), mandarynki i kolendrę.
Read more: http://szeptywmetrze.blogspot.com/2015/05/narodowy-dzien-rodzynki-czyli-jak-pisac.html#ixzz3a8jMbLNS
Saturday, 2 May 2015
Tuesday, 7 April 2015
przylot
Ja pisalam cos takiego: Oswiadczam, iz wyrazam zgode na przelot moich dzieci: Kasi XXXX (urodzonej 01.01.10 , nr paszportu)oraz Zenka XXX (ur. 01.01.10, nr paszportu) w dniu 01.01.10 liniami XXX nr lotu,w dniu 01.01.01.. pod opieka mojej siostry Genowefy ZZZ poslugujacej sie paszportem nr......
W razie jakichkolwiek problemow, uprzejmie prosze o kontakt ze mna pod nr tel: 000000000
Podpis,data i wsio.
A i u gory podaj swoje dane typu imie,nazwisko,nr tel lub adres jak chcesz.
Edit:
Dodalam jeszcze,ze dzieci przebywac beda na terenie WB pod adresem takim i takim, przez okres np.
miesiaca.
W razie jakichkolwiek problemow, uprzejmie prosze o kontakt ze mna pod nr tel: 000000000
Podpis,data i wsio.
A i u gory podaj swoje dane typu imie,nazwisko,nr tel lub adres jak chcesz.
Edit:
Dodalam jeszcze,ze dzieci przebywac beda na terenie WB pod adresem takim i takim, przez okres np.
miesiaca.
I declare that he agrees to fly my children : Kasia XXXX ( born 01.01.10 , passport ) and Zenk XXX (b. 01.01.10 , passport ) on 01.01.10 lines XXX flight number , the date 01.01.01 . . under the care of my sister Genevieve ZZZ the passport number ...... If you have any problems , please feel free to contact me at tel : 000000000
Saturday, 28 March 2015
warsztat londyn
Zwykły-niezwykły Warsztat
Ustawień Systemowych
£225
Warsztat Ustawień Systemowych w Londynie
Tematyka bez ograniczeń. Poprowadzę pełne ustawienia systemowe, aby rozwiązać konkretne problemy uczestników. Najczęściej zgłaszane sprawy dotyczą problemów relacyjnych i rodzinnych (trudne relacje z partnerami, rodzicami, teściami, dziećmi lub rodzeństwem, kłopoty z miłością w parach lub z dobraniem się w związek, problemy z kontaktem z dziećmi po rozwodzie, przemoc w rodzinie, ostre kryzysy i konflikty ? ze sprawami w sądzie włącznie), zdrowia własnego i dzieci.
Miejsce: Ognisko polskie
55 Exhibition Rd, London,
UK SW7 2PN
55 Exhibition Rd, London,
UK SW7 2PN
Thursday, 26 March 2015
mazurek

http://strawberriesfrompoland.blogspot.co.uk/2014/03/czekoladowa-ekstaza-i-orzechowe-tango.html
Tuesday, 24 March 2015
Monday, 23 March 2015
Thursday, 19 March 2015
krem smietanowy i motyle
https://www.youtube.com/watch?v=8UoyWKBmotk
Przepis na Tort śmietankowy
czas: ok. 1 godziny
liczba porcji: tort 22 cm, na ok. 12 porcji
Składniki
biszkopt do tortu:
- 5 dużych jajek
- 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 2/3 szklanki cukru
- 1 łyżeczka cukru z wanilią
- 400 g śmietany kremówki
- 1 szklanka cukru pudru
- ok. 250 g serka/ twarożku słodkiego
- truskawki
- wiórki kokosowe
- 1/2 cytryny
- woda (około 2/3 szklanki)
- dżem truskawkowy
Subscribe to:
Comments (Atom)






