Saturday, 23 February 2013

pszeszczęśliwość

dzisiaj, to drugie imię mojej córki.
Trzymała ręce mamy i taty prawie przez całe zakupy. Ledwo nadążała za nami i nic jej nie zajmowało dookoła.
W samochodzie jadła, piła, jadła i w trakcie zasnęła bez smoczka i króla.

Friday, 22 February 2013

nowe zasady

Nie spaceruję póki nie uporamy się z załatwieniem spraw koniecznych.
W miejscach publicznych siedzę w wózku, przeglądam książkę i jestem zabawiana przez rodzicielkę.
Do samochodu jestem niesiona lub wieziona.

Minimalizujemy możliwości ucieczki i  chodzenia w tłumie samopas. Dziś zadziałało, było szybko sprawnie i z uśmiechem na ustach.

Sprawy kumulujemy i poświęcamy na to 1 popołudnie w tygodniu. To samo z zakupami.

Wednesday, 20 February 2013

zdrowa

powiedział lekarz. Jak zdrowa skoro nie. Stan podgorączkowy, wysypka, kaszel, katar i wymioty a jednak zdrowa...

Saturday, 16 February 2013

mój TEN

FILMOWY

Kiedyś będziemy szczęśliwi
Someday we will be happy. Paweł Wysoczański 2011
Aniela rządzi.

http://www.youtube.com/watch?v=cdCssgb7nMQ&feature=player_embedded



One Flew Over the Cuckoo's Nest
1975 Film  directed by Miloš Forman


Łowcy głów 

(2011) Morten Tyldum, Niemcy, Norwegia  Hodejegerne

 plakat do filmu Łowcy głów (2011)

 

Thursday, 14 February 2013

kierunek zachód

obrała Klara w łóżku w tym tygodniu. Przekłada wszystko po kolei na drugą stronę, na końcu poduszkę, później zaplątuje się w kołdrę i pada na usłany barłożek.
Pada ale nie śpi. Śpiewa, opowiada, chichra.
Wchodzi  ojciec i przekłada wszystko na właściwą stronę łącznie z Klarką.

A może to już nie jest właściwa strona, tylko my o tym nie wiemy.

Sunday, 10 February 2013

Kokoszka nie mogła zasnąć

Moja wina. Wprawdzie podałam do łóżeczka: mleczko, królika, małpkę, smoczka i 100 całusów, ale ostatnio swoje miejsce tam mają mr happy, mr dizzy, mr tall, mr grumpy i cała paczka:

Thursday, 7 February 2013

zupa

na śniadanie, lunch, obiad, podwieczorek, kolację.

Krupnik, pomidorowa, rosół, ogórkowa, warzywna, chrzanowa..... wyjadane-wypijane prosto z miski.

Wednesday, 6 February 2013

pragnienie rozlewania

syrop sosnowy, woda, jogurt kilka razy, zupa. Wszystko to zamiast do brzuszka trafiło na podłogę, sofę, wykładzinę, szafki kuchenne, chodnik, zabawki , drzwi. Nie wspomnę o ubraniu i włosach.

Przy piciu wody z dorosłego kubka, pech, zamykające się drzwi popchnęły malucha i cała woda poleciała za koszulę.

Tuesday, 5 February 2013

MNIAM MNIAM

  Gotowanie szparagów:

Szparagi najlepiej jest gotować w wysokim, wąskim garnku, na stojąco tak, aby główki wystawały powyżej gotującej się wody. Główki są najdelikatniejsze i wystarczy jak zmiękną pod wpływem pary. Istnieją specjalne garnki do gotowania szparagów. Są one właśnie wąskie, wysokie i z sitkiem w środku dla łatwiejszego wyciągnięcia szparagów z wody.  Nie są one jednak niezbędne. Wystarczy zwykły garnek, ale ważne jest, aby nie był aluminiowy. W ostateczności można również ugotować szparagi na leżąco.
Szparagi gotujemy w osolonej wodzie, z dodatkiem szczypty cukru. Można dodać również trochę masła.Gdy gotujemy szparagi na stojąco, najlepiej jest dodatkowo związać je luźno nitką, aby stały pionowo i równo się gotowały. Szparagi gotujemy pod przykryciem, na średnim ogniu. (Jeśli gotujemy szparagi na leżąco, to nie musimy przykrywać garnka). Czas gotowania zielonych szparagów jest krótszy niż czas gotowania białych. Zielone szparagi należy gotować ok. 10min, a białe ok. 15min. Czas gotowania zależy do grubości szparag. Najlepiej jest sprawdzić ich miękkość widelcem. Ugotowane szparagi powinny być miękkie, ale nie mogą się rozpadać. Ważne, aby ich nie przegotować.

Odgrzewanie szparagów:
Szparagi można odgrzać na parze, w garnku z gorącą wodą z dodatkiem łyżeczki masła lub podsmażyć na patelni.

TARTA BRUKSELKOWA
na kruche ciasto:
200 g mąki

100 g masła

1 małe jajko

pół łyżeczki soli
na nadzienie:

2 garście brukselki, pokrojonej w połówki
2 jajka
1 opakowanie śmietany 12%  lub 18%
1 mała cebula, pokrojoną w piórka
opcjonalnie: 4 suszone pomidory w oleju, odsączone i pokrojone w paski
sól i pieprz
oliwa/olej do duszenia brukselki

Najpierw robię kruche ciasto: masło kroję w kostkę, następnie siekam z resztą składników. Gdy będzie miało konsystencję bułki tartej, szybko zagniata ciasto i formuję je w kulę. Wkładam do lodówki na pół godziny.



W tym czasie przygotowuję farsz: na 2 łyżki oliwy wrzucam brukselkę, solę ją i podsmażam chwilę, a następnie podlewam warzywo 2-3 łyżkami wody i duszę aż nieco zmięknie (ok. 10 minut, nie może się rozgotować).  W misce mieszam jajka, śmietanę, pokrojone pomidory. Solę i pieprzę masę.

Formę do tarty wyklejam kruchym ciastem, które nakłuwam widelcem i podpiekam w 190 st. C. przez 15 minut. Na podpieczony spód wykładam brukselkę, pokrojoną cebulę i zalewam masą śmietanowo-jajeczną.
Tartę piekę w 180 st. C. przez 30-40 minut, aż nadzienie się zetnie, a brzegi nieco zarumienią. Podaję lekko schłodzoną.


Quinoa z pieczonymi warzywami

 quinoa

Składniki (na jedną porcję):

*100 g quinoi (komosy ryżowej)
*pół cukinii
*2 plastry bakłażana
*1/2 cebuli
*kilka małych pomidorków
*garść pestek dyni
*oliwa
*sól, pieprz, ulubiony zestaw przypraw do smaku

Wykonanie:
Piekarnik rozgrzać do 220 stopni C. Quinoę dobrze wypłukać w zimnej wodzie (kilka razy, aż woda będzie całkiem czysta), odsączyć i ugotować w mniej więcej podwójnej ilości wody przez ok. 15 minut (gdy quinoa jest ugotowana widzimy coś a'la spiralę na zewnątrz). Jeśli wody było za dużo , quinoę odsączyć na sitku.
Warzywa pokroić na podobnej wielkości kawałki. Cebulę pokroić w piórka. Wszystkie warzywa prócz pomidorów ułożyć równomiernie na blasze, skropić oliwą, posolić i piec około 15-20 minut. Po około 10 minutach dorzucić pokrojone pomidorki. Warzywa powinny się zrumienić i odpowiednio zmięknąć. 
Upieczone warzywa wymieszać z quinoa, posypać pestkami dyni, doprawić do smaku. Wymieszać.  Można podawać z jogurtowym sosem.


Peczak z pieczarkami

 składniki na 2-3 porcje

  • 1 filiżanka kaszy pęczak (po ugotowaniu 3-4 krotnie zwiększy soją objętość)
  • 25 dkg pieczarek
  • 1 duża cebula
  • 1 łyżka oleju
  • 3 łyżki szczypioru posiekanego
  • do smaku: sól, pieprz, gałka muszkatołowa
  • łyżka jogurtu roślinnego lub mlecznego - można pominąć

przygotowanie
pęczak opłukać, zalać 1,3 lekko osolonego wrzątku i gotować ok. 15-20 minut (najlepiej w garnku z podwójnym dnem - np. garnek do mleka). jeśli w trakcie gotowania kasza wyda nam się zbyt twarda, można dolać odrobinę wody (1-2 łyżki) i poczekać aż odparuje. kasza po ugotowaniu powinna być sucha i sypka.
pieczarki dokładnie umyć i pokroić w cienkie plasterki. obraną cebulę pokroić w plasterki i najpierw podsmażyć na suchej patelni - aż stanie się przeźroczysta, potem dodać pieczarki i smażyć do ich zrumienienia. przyprawić i dodać jogurt i w miarę potrzeby wody. poddusić chwilkę.uduszone pieczarki wyłożyć na kaszę i posypać posiekanym szczypiorem.

 

Przepis na dżem pomarańczowy  by makagigi


2kg wielkich pomaranczy
1kg jasnego trzcinowego cukru
sok z 2 cytryn

Pomarancze dokladnie myje i obieram. Miazsz rownie dokladnie pozbawiam bialych czesci (choc jesli jakas sie trafi to nie bedzie tragedii). W ten sposob z 2kg pomaranczy uzyskuje 1kg pomaranczowego miazszu wraz z sokiem. Pomaranczowa mase zasypuje cukrem.
Uprzednio dokladnie wyszorowane skorki z 1 pomaranczy zalewam 1/2 litra wody, zagotowuje i gotuje 5 minut. Odcedzam, studze i kroje w drobne paseczki. Pokrojona skorke dorzucam do miazszu z cukrem, doprowadzialam do wrzenia i gotuje na srednim ogniu 20-30 minut. Studze i sprawdzam czy odpowiada mi konsystencja dzemu. Dodaje sok z cytryny, dzem zagotowuje i przekladam do sloiczkow.


gęsty zimowy sos do makaronu na bazie cebuli i pieczarek i pomidorów ... 

by Ela Ma

skład na 3-4 porcje
  • 2 duże cebule
  • 1 duża czerwona papryka
  • 2 - 3 duże pieczarki
  • 2 - 3 ząbki czosnku
  • słoiczek koncentratu pomidorowego lub puszka krojonych pomiodorów
  • 2-3 łyżki oleju rzepakowego zimno tłoczonego lub oliwy
  • przyprawy: sól, pieprz, chili w płatkach, cząber
  • makaron spaghetti lub bucatini
  • kluszczanka do rozrzedzenia sosu

warzywa kroimy na mniejsze kawałki i wrzucamy do blendera. mielimy ok. 30 sekund tak by były dość grubo usiekane. na patelni rozgrzewamy olej o wrzucamy posiekane warzywa. dusimy na wolnym ogniu do miękkości (ok. 5 minut). dodajemy koncentrat pomidorowy lub pomidory z puszki (można je wcześniej zmiksować by szybciej się udusiły i połączyły z warzywami), mieszamy i dalej dusimy z dodatkiem kluszczanki - jakieś 5 minut. w międzyczasie przyprawiamy solą, pieprzem, chili i cząbrem. gdy wszystkie smaki się połączą i sos ładnie zgęstnieje i zacznie błyszczeć wrzucamy do niego ugotowany al dente makaron i wszystko mieszamy. wykładamy na talerz. możemy dodać tartego twardego sera (np. parmezan).

Monday, 4 February 2013

Wielkie jabco

zjadło małe w ciągu dwóch popołudniowych godzin. Razem z ogryzką, ogonka też nie widzę.

plac zabaw to pestka

po kilku tygodniach zimnej przerwy wróciłyśmy na nasz stary, pobliski plac zabaw. Odnotwałam spory upgrade. Dziecko zwinnie wdrapuje się na ślizgawkę, zgrabnie siada i śliiizg, samiutka i żadna noga nie ciagnie się z tyłu.
Na chuśtawce profesjonalnie macha nóżkami, że niby sama się chuśta.
Trzyma się bardzo mocno na motorku, koniu, prętach do wspinania, jaki ona ma chwyt....
Technicznie jest przygotowana do zjeżdżania po rurze jeszcze tylko matce odwagi brakuje żeby jej pozwolić samej.





Minęła chwila a dziecko przeskoczyło o kilka levelów.

pyyyycha

Klara porzuciła talerz ze zdrową żywnością obiadową i wyrwała mi miskę zawierającą tzw. zupę chińską w najostrzejszym wydaniu i zjadła do cna. W przerwach wykrzykiwała aaaaah aaaaah i sowicie głaskała się po małym brzuszku. Po tej diecie przez następne 2 dni wypiła kilka wiader wody.