Friday, 22 February 2013

nowe zasady

Nie spaceruję póki nie uporamy się z załatwieniem spraw koniecznych.
W miejscach publicznych siedzę w wózku, przeglądam książkę i jestem zabawiana przez rodzicielkę.
Do samochodu jestem niesiona lub wieziona.

Minimalizujemy możliwości ucieczki i  chodzenia w tłumie samopas. Dziś zadziałało, było szybko sprawnie i z uśmiechem na ustach.

Sprawy kumulujemy i poświęcamy na to 1 popołudnie w tygodniu. To samo z zakupami.

No comments:

Post a Comment